Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianach ustawień. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Pomoc dla Bartusia

Mam apel dla tych co chcą przekazać 1% swojego podatku w dobre ręce.
Syn moich Przyjaciół - Bartuś, potrzebuje Waszego wsparcia.
Nr KRS 0000037904. Cel szczegółowy: "27181 Śliwa Bartosz".
Wszelkie informacje znajdziecie na stronie fundacji:
http://dzieciom.pl/podopieczni/27181

czwartek, 21 marca 2013

Śledzie w sosie pomidorowym z nutką meksykańską

Dzisiaj kupiłem 5 płatów śledziowych marynowanych w occie. Na początku planowałem zrobić sałatkę śledziową z orzechami, jednak później wpadłem na inny pomysł. Postanowiłem zrobić coś na styl śledzi w salsie po meksykańsku.

Składniki:

- 5 płatów śledziowych marynowanych w occie
- puszka pomidorów krojonych
- 100g przecieru pomidorowego (pół słoiczka)
- 2 małe cebule
- 2 ząbki czosnku
- 1 limonka
- papryka marynowana
- 2 łyżki papryki słodkiej
- szczypta pieprzu cayenne (ostrej papryki)
- 2 łyżki cukru brązowego
- sól
- olej do smażenia

Przygotowanie:

W głowie powoli układał mi się smak śledzi, jaki chciałem uzyskać. Na stole pojawiały się kolejne składniki.

Na pierwszy ogień poszła cebula, którą obrałem, przekroiłem na ćwiartki, a następnie w krótkie piórka. Na dużej patelni rozgrzałem olej, dodałem cebulę i szybciutko zeszkliłem.


Do zeszklonej cebuli dodałem puszkę krojonych pomidorów oraz przecier pomidorowy. Całość odrobinę odparowałem.


Limonkę umyłem, potem trochę pomaltretowałem, by na koniec przeciąć ją na pół i wycisnąć z niej soki (z obu połówek). Starłem też odrobinę skórki dla nadania mocniejszego aromatu.

Następnie do sosu dodałem 2 łyżki papryki słodkiej, szczyptę papryki ostrej. Dwa ząbki czosnku obrałem i przecisnąłem przez praskę. Dodałem też 2 łyżki cukru demerara. Całość dokładnie wymieszałem.



Na koniec sos doprawiłem szczyptą soli do smaku i zdjąłem z ognia. Paprykę konserwową pokroiłem w drobną kostkę, dodałem do sosu, wymieszałem i odstawiłem do przestygnięcia.

Płaty śledziowe pokroiłem na małe kawałki i przełożyłem do miseczki. Pokrojone śledzie zalałem ciepłym jeszcze sosem i dokładnie wymieszałem.


Śledzie ostatecznie prezentują się bardzo smakowicie. W smaku słodko-kwaśne, lekko pikantne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Printfriendly