Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianach ustawień. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Pomoc dla Bartusia

Mam apel dla tych co chcą przekazać 1% swojego podatku w dobre ręce.
Syn moich Przyjaciół - Bartuś, potrzebuje Waszego wsparcia.
Nr KRS 0000037904. Cel szczegółowy: "27181 Śliwa Bartosz".
Wszelkie informacje znajdziecie na stronie fundacji:
http://dzieciom.pl/podopieczni/27181

wtorek, 5 marca 2013

Sałatka z selera naciowego z prażoną dynią i słonecznikiem

Przechodząc przez jeden z marketów na dziale z warzywami spotkałem się z selerem naciowym. Nie wiedziałem z czym go kojarzyłem i co można z niego zrobić, więc wrzuciłem go do koszyka:) Po powrocie do domu przejrzałem książki kucharskie i wiedzę wujka google, zaczerpnąłem wiedzy wszystkich w okolicy i ostatecznie ustaliłem skład pierwszego dania - sałatki. Kolejną propozycją będzie zupa krem (takiego selera jeszcze nie miksowałem:)).

Składniki:

- kilka łodyg selera naciowego
- 2 pomidory
- pół opakowania sera typu feta
- 50g łuskanego słonecznika
- 50g pestek dyni
- sałata lodowa
- oliwa z oliwek/olej z orzechów
- sól, pieprz

Przygotowanie:


Łodygi selera naciowego umyłem, pokroiłem w drobną kostkę (przy drugiej sałatce pokroiłem w bardzo cienkie plasterki i ta forma bardziej przypadła mi do gustu). Pomidory sparzyłem, obrałem ze skórki i pokroiłem w kostkę. Pół opakowania sera typu feta (ok. 100g) pokroiłem w kostkę. Wszystkie składniki wrzuciłem do miski.




Słonecznik łuskany wrzuciłem na suchą patelnię, rozpaliłem gaz i ciągle mieszając podprażyłem (tak, aby się zarumienił).


To samo powtórzyłem z pestkami dyni.


Kilka dużych liści sałaty lodowej umyłem i porwałem na małe kawałki.

Do miski przerzuciłem wystudzony słonecznik i pestki dyni, dodałem sałatę lodową.


Sałatkę kończyłem następnego dnia rano (tak aby mieć na śniadanko), stąd też inne kolory zdjęć...
Na koniec polałem sałatkę olejem z orzechów (możecie użyć oliwy z oliwek) i przyprawiłem do smaku solą i pieprzem. Całość oczywiście dokładnie wymieszałem.

Na koniec małe makro na smaczek:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Printfriendly