Składniki:
- 2 filety z kurczaka
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1 cebula (duża)
- pół czerwonej papryki
- pół słoika pędów bambusa
- pół słoika kiełków fasoli mung
- grzybki mun (pół paczki, proporcjonalnie do pędów bambusa)
- pół cytryny
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka curry
- pół łyżeczki imbiru (ja miałem sproszkowany)
- pół łyżeczki ostrej papryki
- olej do smażenia
Przygotowanie:
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1 cebula (duża)
- pół czerwonej papryki
- pół słoika pędów bambusa
- pół słoika kiełków fasoli mung
- grzybki mun (pół paczki, proporcjonalnie do pędów bambusa)
- pół cytryny
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka curry
- pół łyżeczki imbiru (ja miałem sproszkowany)
- pół łyżeczki ostrej papryki
- olej do smażenia
Przygotowanie:
Takie słoiczki udało się kupić w jednym ze sklepów:)
Cebulę obrałem, przekroiłem na pół i pokroiłem w cienkie piórka, filety z kurczaka pokroiłem w kostkę. Marchewki i pietruszkę umyłem, obrałem i pokroiłem w słupki (zapałki). Pół papryki obrałem i pokroiłem w krótkie, cienkie paseczki.
Na patelni-woku podgrzałem odrobinę oleju, wrzuciłem cebulę i lekko zeszkliłem. Następnie dodałem kurczaka i podsmażyłem (nie przyprawiałem niczym).
Do podsmażonego kurczaka dodałem ok. 2 łyżki sosu sojowego. Całość dokładnie wymieszałem, a następnie dorzuciłem słupki pietruszki i marchewki.
Warzywa smażyłem kilka minut ciągle mieszając. W kolejnym kroku na patelnię dorzuciłem paprykę i podsmażone pieczarki. Akurat tym razem nie miałem grzybków mun. Za drugim razem zrobiłem to danie już z grzybkami mun, które wcześniej zgodnie z instrukcją namoczyłem w gorącej wodzie, a następnie odcedziłem i pokroiłem na mniejsze kawałki.
Całość smażyłem przez 5 minut ciągle mieszając. Danie delikatnie podlałem wodą.
Pędy bambusa odcedziłem i pokroiłem w zapałki, kiełki fasoli mung odcedziłem i pokroiłem na mniejsze kawałki. Pędy i kiełki dorzuciłem na patelnię i dokładnie mieszając poddusiłem (ok. 2 minuty).
Na patelnię wycisnąłem sok z połówki cytryny. Całe danie doprawiłem do smaku - 1 łyżeczką cukru brązowego, 1 łyżką curry, pół łyżeczki imbiru i pół łyżeczki ostrej papryki. Całość dokładnie wymieszałem i zdjąłem z gazu.
Gdyby danie było mało słone, możecie je doprawić większą ilością sosu sojowego.
Do gotowego dania możecie ugotować 2 woreczki ryżu (200g). My mieliśmy danie na 2 dni. W pierwszy dzień z ryżem, w drugi z makaronem. Obie wersje są bardzo przyjemne:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz